sobotni trening
Zastanawiałam się co napisać na blogu. Pomyślałam, że
napisze coś o wczorajszym treningu.Nasze treningi zimą
polegają na tym, że przychodzimy do klubu na 9.00, idziemy na plaże, a z niej
biegniemy do ,,Rybek” na początku bulwaru w Gdyni. Tam się rozciągamy.
Następnie biegniemy na koniec deptaku i z powrotem. Jeśli starczy nam czasu
gramy w różne gry na piasku. Potem idziemy na basen a następnie mamy teorię.
Lecz ostatnio było trochę inaczej. Nasz trener był lekko podziębiony więc
pobiegliśmy do parkingu i z powrotem i zagraliśmy w oszukanego ,,Palanta”.
Dlaczego oszukanego? Nie mieliśmy kija więc zamiast odbijać piłkę rzucaliśmy
nią. Drużyna, w której grałam przegrała 19 do 30 lub 34 tragedia .Tak wyglądał
nasz sobotni trening